Dzień pozytywnego myślenia - dniem pozytywnego myślenia, ale myśląc o czymś - za wiele się nie zdziała. Dlatego ja oprócz optymistycznego nastawienia do życia, krok po kroku (kroczek po kroczku) realizuję swój życiowy plan. Dzisiaj będę sprawdzać co tam ciekawego w trawie piszczy. Mam nadzieje nie trafić na nic interesującego - by po raz kolejny przekonać się o słuszności moich planów. Póki co nie trafiam . . .
Poniżej moje cukierkowo - walentynkowe kwiaty dla babci na dzień babci - celująca praca zaliczeniowa i drugie - mówiące: dziękujemy za pomoc i troskę. Podobno nieźle sobie radzę.
Piękne!! Uwielbiam tulipany, kiedy je widzę od razu pozytywnie myślę o nadchodzącej powoli wiośnie... ;)
OdpowiedzUsuńWszystko co zrobisz jest superanckie, zdarzy się kiedyś coś niesuperanckiego? Napewno NIE!
OdpowiedzUsuńBożesz ale sliczne. A czy można takie bukiety z moich cukrowych malinek zrobić?? Mniam :)
OdpowiedzUsuńchallenge accepted ! ! !
OdpowiedzUsuńpiękne te cukierasy, apetyczne :)
OdpowiedzUsuńcukieras - cukierasami, ale jakie cudne tulipanki :) - ew
OdpowiedzUsuń