A na koniec lutego - coś słodkiego! Ciasto czekoladowe z burakiem. I nie! Nie są to moje dziwne zachcianki ciążowe, a regularny przepis
stąd.
Polecam i życzę smacznego. Ciacho w sam raz na leniwy weekend. Nie zapraszam, bo u nas zostało już tak bardzo mało-mało!