Nawet podczas popołudniowej drzemki, która podwyższa działanie mojego mózgu o 34 % biegnę, nawet jeśli ta drzemka przedłuży się do 2 godzin, ja nadal biegnę. Nawet jak śpię - śnię o wydłużających się nosach zalotników, o poszukiwaniu Polo Marketu, o szkoleniach, o starych znajomych, o bieganiu, o niedźwiedziach, o Magdzie Gessler kręcącej teledyski, nadal biegnę. Kiedy jestem na uczelni, biegnę na praktyki, kiedy jestem na praktykach biegnę do domu robić projekty na jutro, kiedy pokazuję jutro projekty, biegnę robić kolejne projekty na kolejne jutro. Fotografia, grafika, prehistoria, KTM, robaki, śluby, malowanie, rysowanie, dziennik, sennik, blog, notatniki, alfabetY, graffiti, ptaki, portrety, pejzaże, mgr, prezentacje, historia sztuki, okno, obserwacje, szycie, urzędy, zaległości, wpisy. Ciągle po to wszystko biegnę, a wcale nie jestem coraz bliżej. I mimo natłoku obowiązków ja ciągle mogę myśleć tylko i wyłącznie o moich marzeniach. I westchnę sobie od czasu do czasu, bo jeszcze trochę czasu minie zanim zmienię świat na trochę piękniejszy . . .
A propos upiększania, chciałam wstawić obrazek ilustrujący powyższy tekst i trochę poprawiający humor i trochę z motywującym przekazem, ale nie mogę wybrać jednego pięknego, więc będzie kilka . . .
coś ładnego . . .
coś śmiesznego . . .
coś z przekazem . . .
I tak oto mija mi czas na pisaniu pracy magisterskiej, miłego popołudnia :D
Czy Wy też tak szybko biegacie?