Witam Was serdecznie w Nowym 2013
Roku! Jak wasze postanowienia noworoczne? Nadal przy nich trwacie? Ja póki co
trwam! Mam nadzieje, że uda mi się to jak najdłużej. A czy liczycie na jakieś
przełomy, na jakieś spektakularne zmiany? Albo chociaż na nie spektakularne? Ja
moje przełomy mam już zaplanowane i postanowione. Tak więc pozostało mi tylko
na nie z niecierpliwością czekać. . .
A tym czasem, pochwalę się moim serdecznym
wujkiem i jego cudownymi aniołkami. W moc aniołów chyba nikt nie śmie wątpić. Prawda?
Każdy z nas ma swojego jedynego, wyjątkowego. Mój ma wielkie gorące serducho i uroczo wystające kolanka. I jest bardzo pięknie przepuszczalny, bo pięknie przepuszcza światło . . .
Wszystkie aniołki i nie tylko aniołki, są istotami ręcznie robionymi przez mojego osobistego wujka K. Wykonywane są z pasją, zaangażowaniem i ogromną dawką poczucia humoru. Kto zna tego mojego wujka ten wie, że tak jest. Każda z tych istot jest wyjątkowa, niepowtarzalna i jedyna. Szczerze polecam obdarowywanie bliskich i siebie samych takimi cudownościami. Z jednej strony można stać się posiadaczem oryginalnej dekoracji, a z drugiej przyłożyć rękę do rozwoju rękodzieła. Tu polecam stronę internetową ->o tu właśnie. A tu polecam coś do polubienia -> o tu polecam. Wspomnę tylko jeszcze, że siedziba firmy znajduje się w naszym cudownym Okrągłym Mieście i jeśli ktoś sobie zamarzy takiego aniołka to może na stronie internetowej firmy znaleźć kontakt do mojego wujka. I pamiętajcie... anioł to anioł... zawsze dobrze mieć jednego blisko siebie. Mój teraz na mnie patrzy...
:)
OdpowiedzUsuńmam już klika :) Polecam :)
OdpowiedzUsuńtak tak, kazdy takiego aniołeczka powinien posiadać. Przynajmniej jednego!
OdpowiedzUsuńJa też mam, takiego samego! ew.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńale nie macie takiego jak ja, ja mam anioła żydka, na pewno pomaga w biznesie
OdpowiedzUsuńjak pomaga to musimy sobie jak najprędzej jednego sprawić
OdpowiedzUsuń