Miałam wczoraj niezwykle wielką przyjemność
poprowadzić zajęcia praktyczne w jednej z Ostrzeszowskich szkół, takie zajęcia z racji zbliżających
się świąt. Zabrałam wszystkie swoje piękne ozdoby przedświąteczne oraz około
świąteczne i wraz z grupą uroczych i niezwykle młodo wyglądających, przyszłych
techników architektury krajobrazu przez trzy godziny wykonywaliśmy cudowne
przedmioty które w przyszłości będą promować ową placówkę na zagranicznych targach i nie tylko. Bardzo ciekawe doświadczenie. Szczególnie kiedy uczysz dzieci tego co jest dla ciebie, czyli dla mnie wielką przyjemnością. Moje małe dziełka wzbudziły ogólny zachwyt i podziw. Nie dziw.Wielkie dzięki dla mojej ulubionej Cioci B. Jak by ktoś chciał się czegoś nauczyć, to się polecam . . . A już niedługo dekoracje świąteczne zagoszczą i tu.
(Ps. Wiadomość do A. -> dałaś mi złego maila.)
faktycznie, brzmi ciekawie, oby więcej takich doświadczeń.
OdpowiedzUsuńCały czas coś ciekawego się u Ciebie dzieje.
OdpowiedzUsuńtrochę się spóżniłam z komentarzem, ale muszę pochwalić Michalinę bo bardzo się sprawdziła jako prowadząca zajęcia a młodzieżą lat 17, 18, dała radę, uczniowie byli zachwyceni
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
OdpowiedzUsuń