Witam Was serdecznie. Kolejna długa przerwa, ale teraz to już chyba tak będzie i muszę się z tym po prostu pogodzić. Za to będę się chwalić. Namalowałam obraz, a właściwie to nawet dwa, ale póki co udało mi się wystawić tylko jeden. I to właśnie o nim dzisiaj będzie. Każdy kto go widzi to mówi, że bardzo ładny. Mam więc cichą nadzieję, że może komuś z was też się spodoba na tyle, że postanowi go przygarnąć i zamontować we własnych czterech ścianach. Co wy na to?
A obraz możecie dokładnie obejrzeć sobie tu ->KLIK
Idzie wiosna i kwiaty będą w sam raz na przywitanie tej cudnej pory roku. Choć tak naprawdę ja nie wierzę w tą wiosnę. Że ona niby już nadeszła. No bo przecież wiosna nie może przyjść na początku lutego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz