Witam serdecznie. Pogoda akuratna na nowego, jesiennego posta. Za oknem deszcz, pod ręką ciepła herbata, owijam się w koc i zdaję relacje z niedzielnych warsztatów. Całe zamieszanie miało miejsce w pięknie położonym, poznańskim hotelu Kaskada. W samo południe stawiliśmy się wszyscy na miejscu, gotowi na nowe, artystyczne doświadczenie. Najpierw był profesjonalny wstęp, wyjaśnienie po co się tu spotykamy i pokaz inspirujących zdjęć. Następnie wyruszyliśmy na spacerek w poszukiwaniu jesiennych materiałów do wykonania jesiennego wianka.
A oto moje dwa warsztatowe wianki. Podobają się Wam?
Druga część warsztatów polegała na wykonaniu kompozycji w naczyniu. Ja oczywiście spośród wielu możliwości wybrałam najzwyklejszy słoik i zrobiłam takie coś o, widoczne poniżej.
Mam nadzieję, że jeszcze nie raz będę miała szansę spotkania z Kwiaciarnią Kwiaty&Miuty
Miłego wieczoru :D
Zwykły słoik, ale ile uroku .....a wianuszki miut&malina ;) pozdrawiam Aga
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń