poniedziałek, 15 października 2012

Florystyka . . .



W końcu mi się udało. Pokonując losowe wypadki, awarie, przeróżne przeciwności losu - w końcu dotarłam na pierwsze zajęcia z florystyki ! ! ! Jestem o kolejny krok do przodu w realizacji mojego wielkiego życiowego planu. Nie stoję w miejscu . . .  

Zajęcia całkiem -  całkiem, choć dużo informacji nie na temat. Wykładowca podsuwał pomysły absolutnie nie do zaakceptowania przez moją wrażliwość estetyczną, ilustracje często przyprawiały mnie o dreszcze ale towarzystwo miałam pierwszorzędne. Pierwsze śliwki robaczywki i  jak to mówią: od czegoś trzeba zacząć! 


10 komentarzy:

  1. o ja nie moge!!!!!!!!!!!! jestem jakos dziwnie dumna!!!!!!!!! Miśka na prezydentową :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ha bo w piórka obrosnę - dzięki za komplement, towarzyszko zajęć Ma ;-)
    te rysunki oczywiście w realu widziałam i sama przyglądałam się jak tworzyłaś te cuda ;-)
    - 10 - że dotarłaś na zajęcia pomimo tylu przeciwność

    "O Słodki Losie"

    do następnych posiedzeń florystycznych

    OdpowiedzUsuń
  3. niezły kotek w awatarze ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. ważne że kolejny krok do przodu. gratulejszyn

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękuję, dziękuję wszystkim :D

    OdpowiedzUsuń
  6. muzyczka dla CIEBIE

    http://www.youtube.com/watch?v=wmQvR0lY6uk

    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. oo niespodzianka muzyczna, dziękuję, dziekuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ależ proszę ;-) i mam nadzieję, że się podoba ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Droga kuzynko, chwalę się Tobą i wyróżniam w konkursie: http://bajanama.blogspot.com/2012/10/dziekuje.html

    OdpowiedzUsuń
  10. o wyróżnienie, dziękuję, dziękuję bardzo :)

    OdpowiedzUsuń