wtorek, 14 października 2014

Light.Move.Festival. . .


Życie w Łodzi mija nam zaskakująco aktywnie. Miasto dostarcza nam masę wydarzeń, imprez i atrakcji. I kiedy piszę, że masę to to jest naprawdę, poważna masa wydarzeń. Na które - niestety - niekiedy już nie starcza czasu lub siły. Ale staramy się korzystać z jak największej liczby możliwości. I tak na przykład w ostatni weekend mieliśmy przyjemność uczestniczyć w Light.Move.Festivalu . Festiwal Kinetycznej Sztuki Światła, miał w tym roku swoją czwartą odsłonę, podobno odwiedzoną przez prawie pół miliona ludzi! 



Oprócz wielkiego tłumu, który uniemożliwiał poruszanie się po mieście komunikacji miejskiej, była muzyka, kolor, gdzieniegdzie ogromny dym, pokazy laserów, taniec, koncerty, można nawet było kupić miecz świetlny. Ba! Można było kupić nawet lampkę którą był James Sullivan i Mike Wazowski. Można było nagrać film z pozdrowieniami i wysłać komuś na maila, co oczywiście uczyniliśmy. Ale nadal nie wiem czy doszedł ten mail. Można było nawet zrobić sobie zdjęcie z Panią Prezydent Łodzi, ale nie trafiliśmy na odpowiedni moment i zrobiliśmy sobie bez Pani Prezydent. Na zdjęciu wszyscy razem wyznajemy miłość Łodzi, nawet P. który tak naprawdę jej nie kocha, tylko pozwolił się ponieść emocjom. 


Nie wspominając, że trwa właśnie Design Festiwal !


M. 



3 komentarze: