sobota, 29 marca 2014

Przeprowadzka. . .

Stało się.  Czas od podjęcia decyzji do dzisiejszego dnia minął…. Jak zwykle, czyli za szybko.  A teraz już się wyprowadzamy. Dzień wyprowadzki niestety nie jest dobrym czasem na tworzenie nowego posta, ale jak tylko osiągnę w miarę stabilny rytm dnia codziennego, to napiszę wszystko co i jak. Tymczasem przydały by się jakieś kartony. Ma ktoś? Dużo? 



2 komentarze:

  1. Do zobaczenia.....trzymam za słowo ;)
    P.S. Smakowały jeszcze lepiej niż wyglądały ;) A.B.

    OdpowiedzUsuń