poniedziałek, 6 stycznia 2014

Zaległości. . .

Czy ja już kiedyś żaliłam się na prędkość upływającego czasu? Wiem, wiem, nie raz, nie dwa. Już 100 lat minęło od świąt, a stosy  świątecznych zdjęć nadal czekają na opublikowanie. Tak więc teraz, bez zbędnego gadania, prezentuję! Serdecznie polecam Zielono - świąteczne wianuszki:




Na początek o współpracy jaką nawiązałam ze wspaniałą i absolutnie wyjątkową piekarnio-cukiernią. Bu'a Caffe bo o niej mowa, oferuje nam i wam wszystko, czego tylko -  marząca o zdrowym odżywianiu - dusza zapragnie. I kiedy piszę, że wszystko to mam na myśli, że wszystko. Można tam kupić pyszne bułki z chrupiącą skórką, coś na ciepło na obiad, wszelkie mąki, dżemy własnego wyrobu, oleje, oliwy, orzechy, ciasteczka, itp. A przechodzą obok i zaglądając przez okno możecie natknąć się okiem na takie oto zielono - świąteczne wianuszki :) 





Takie papierowe choineczki trafiły do Rzeźnika o którym wspominałam TU.



A takie wianki trafiły ma moje własne ściany! 

Zdjęciowe zaległości trochę podgonione, weny na pisanie nadal brak. 

Miłego wieczoru, M. 



2 komentarze:

  1. Papierowa choinka BOSKA!!!!!!
    Reszta również wspaniała...ale choinka zwala z nóg:-) ;-) ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe! Podziwiam talent i umiejętności ;-)

    OdpowiedzUsuń